-Tak, a ty go zdałaś.
-Po co to było?!
-Muszę się upewnić, że nie należysz do nich.-usiadłam na grzbiecie Toruka
-"Nich"?-przysiadła się do mnie- Kim oni są?-zerknęłam na gepardzice
-Opowiem ci gdy dolecimy. Wolę o tym porozmawiać na spokojnie. Za jakieś 20 minut powinnyśmy dolecieć do naszej siedziby i twojego nowego domu.-uśmiechnęłam się lekko i zamknęłam oczy wsłuchując się w wiatr, który dudnił mi w uszach...
Mei?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz